czwartek, 31 marca 2016

Światło.

Dawno Ciebie tutaj nie było, albo to mnie nie było - nieważne.
Boisz się ciemności? Ja tylko czasami... Ale przeraża mnie taka zupełna ciemność, tylko wtedy gdy wiem, że jestem sama wśród niej...
Dzisiaj miałam podobnie, zaczęła mnie otaczać ciemność - czułam jak słabnę, jak do oczu zaczynają napływać mi łzy, zastanawiałam się, co się stało, że trafiłam w to miejsce. Wtedy to ujrzałam.
ŚWIATŁO.
Bijacą światłość z drugiego końca pokoju.
Była słaba, ale wśród tej ciemności była wystarczająca.
Sprawiła, że i ja sama znowu zaczęłam płonąć.
To światło mnie rozpaliło.
A co jest Twoim światłem?
Co Ciebie rozpala?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz