Światło.

Dawno Ciebie tutaj nie było, albo to mnie nie było - nieważne.
Boisz się ciemności? Ja tylko czasami... Ale przeraża mnie taka zupełna ciemność, tylko wtedy gdy wiem, że jestem sama wśród niej...
Dzisiaj miałam podobnie, zaczęła mnie otaczać ciemność - czułam jak słabnę, jak do oczu zaczynają napływać mi łzy, zastanawiałam się, co się stało, że trafiłam w to miejsce. Wtedy to ujrzałam.
ŚWIATŁO.
Bijacą światłość z drugiego końca pokoju.
Była słaba, ale wśród tej ciemności była wystarczająca.
Sprawiła, że i ja sama znowu zaczęłam płonąć.
To światło mnie rozpaliło.
A co jest Twoim światłem?
Co Ciebie rozpala?

Motywacja.

Tak sobie myślę, że świat nakręca motywacja. Gdzie nie spojrzysz, to ją dostrzegasz.
W pracy - ludzie ciężko pracują, często bywa tak, że nienawidzą tej pracy. 

Motywacja: rodzina, dom.
W szkole - uczniowie próbują zdobywać jak największą wiedzę. 

Motywacja: dobra przyszłość.
W parku - można się spotkać z ludźmi aktywnymi, uprawiającymi sporty. 

Motywacja:bycie fit, zdrowie.
Itd.
Każdy ma jakąś motywację.
A co jeśli jej nie ma?
Mam wrażenie, że kończy się czyjeś życie. Wtedy jedynym celem jest odebranie sobie życia.
Punkt drugi w planie K. - nigdy nie zatracić motywacji do życia, do każdej czynności, którą robię i którą będę robić.